sobota, 11 października 2014

Podziękowanie

Dzięki za Wasze komentarze. Może napiszę drugą część, ale z pewnością nie tak, jak "Moje marzenie", gdzie kolejne rozdziały powstają z tygodnia na tydzień. "Zaufaj mi..." pisałam prawie rok, dlatego jest lepsze. W większości przypadków opisywałam prawdziwe miejsca. Teraz powoli zbieram materiały do kolejnej "książki'?. Chyba mogę tak to nazwać?
Pozdrawiam wszystkich i proszę o cierpliwość, Roksana.

1 komentarz:

  1. To my dziękujemy, za piekne chwile spędzone przy czytaniu. Czekamy na nowe powieści.
    Pozdrawiam i zyczę weny. Ania

    OdpowiedzUsuń